czwartek, 11 lipca 2013

Rozdział 1


Wakacje zapowiadały się wprost cudownie. Koniec szkoły, brak zakuwania nocami, odpoczynek i piękna pogoda. Już na samo myśl o tym wszystkim, na twarzy malował się uśmiech. Sezon wyjazdów na wakacje właśnie się rozpoczął... Istniała jednak osoba, która wcale nie cieszyła się wakacjami, a mowa tu o Sylwii Nowak. Nastolatce mieszkającej w Dortmundzie. Gdyby nie rozstanie z chłopakiem najpewniej skakałaby z radości, ale ze złamanym sercem, życie nie miało dla niej większego sensu. Straciła siły i chęci, jeszcze do niedawna miała tyle planów i marzeń do zrealizowania, a teraz całe wakacje mogłaby przeleżeć w łóżku.
Historia jej miłości nie była długa, lecz dotkliwa. A więc zaczęła się dwa miesiące temu. Otóż tego chłopaka znała cztery lata, jednak to ten bieżący rok był najwspanialszy. Początki ich znajomości nie należały do najmilszych. Felix od pierwszego spotkania zakochał się w Sylwii. Ona jednak z niewiadomych przyczyn ignorowała go. Chłopak nie wiedząc w jaki sposób może zwrócić na siebie uwagę, postanowił po prostu: zaczepiać ją, wyzywać i naśmiewać się z niej. Typowo jak jego rówieśnicy, oby tylko dziewczyna go zauważyła. Udawało mu się to, bo Sylwia nie mogła przestać o nim myśleć. Miał w sobie to coś, czego nie potrafiła opisać. Śnił jej się prawie każdej nocy, a ona nie była w stanie temu zaradzić. W tym roku Felix przeszedł metamorfozę, wydoroślał i zmądrzał, skończył ze swoimi zaczepkami. Rozmawiał z nią, interesował się tym co lubi i ciągle ją obserwował. Ona w jego obecności rumieniła się, jej serce biło szybciej, zmieniła cały dotychczasowy stosunek względem jego. Stał się jej najbliższym przyjacielem. Felix był piłkarzem młodzieżowej Borussi Dortmund, dla dziewczyny istny ideał chłopaka. Niestety szybko wpadł w złe towarzystwo, zaczął palić papierosy i pić alkohol. Sylwii się to nie podobało, ale była nim całkowicie zaślepiona, więc przez jakiś okres czasu przymykała na to oko.
Ostatni miesiąc był przełomem w ich relacji. Pewnego dnia, kiedy spotkali się wieczorem, Felix zaprosił Sylwię do kina. Postanowił w końcu zrobić kolejny krok. Po zakończonym seansie, wyszli z budynku i chłopak zaproponował jej spacer. Właśnie wtedy pierwszy raz ją pocałował. Ona to odwzajemniła i wyznali sobie miłość. Odtąd stali się nierozłączni, ich uczucie kwitło coraz bardziej . Wszystko byłoby dobrze... Jednak z czasem spędzali coraz mniej czasu razem. A mianowicie, Felixa bardziej interesowały zakrapiane alkoholem imprezy od niej samej. W gruncie rzeczy chciał ją brać ze sobą, ale to nie było w jej stylu. Nie chciała tam z nim chodzić. Alkohol w jej mniemaniu był obrzydlistwem. Sądziła, że Felix robi to tylko po to, żeby poczuć się dorosłym. Chłopak kochał Sylwię, ale nie był w stanie zrezygnować z zapalenia papierosa czy wypicia browarka. Uważał się za sportowca, ale nie miał nic przeciwko kilku używkom. Sylwia lubiła ambitnych facetów, z marzeniami. Felix żył z dnia na dzień, nie myślał co będzie w przyszłości. Dawała mu wiele szans, ale on je błyskawicznie marnował. Dziewczyna nie mogła dłużej tego znieść. Nie tak wyobrażała sobie ich związek. A więc pewnego dnia nie wytrzymała i oznajmiła mu, że z nim zrywa. Felix akurat wtedy był pod wpływem alkoholu i za bardzo się tym nie przejął. Tak naprawdę myślał, że dziewczyna tylko żartuje.a mówiła to całkiem poważnie. Nie chciała go więcej widzieć. Postanowiła, że to zakończy, że Felix to nie jest chłopak dla niej. Zrozumiała, że on niszczy nie tylko siebie, ale i ją samą. Miała świadomość, że chłopak tak łatwo nie odpuści, ale wiedziała, że jego nałóg jest tak silny, że nie będzie chciał się od niego uwolnić. Był uparty i nikogo nie słuchał, a w dodatku zachowywał się strasznie egoistycznie. Dziewczyna go kochała, a on przysparzał jej tyle cierpienia. Sylwia wolała o nim zapomnieć niż ciągle się z nim użerać. Sądziła, że kilka dni wystarczą, aby skutecznie wymazać go ze swojej pamięci... 
Myliła się, za każdym razem powracały wspólne wspomnienia, wszystkie rzeczy kojarzyły jej się z byłym chłopakiem. Przez cały czas słuchała dołujących piosenek, przy których non stop beczała. Pierwszy tydzień okazał się być kompletną udręką. Odcięła się od świata poprzez wyłączenie telefonu i odłączenie dostępu do sieci. Każdy jej dzień wyglądał identycznie: mało jadła, myła się, wylewała łzy i spała. Nawet nie chciała  się ubrać i przez cały czas chodziła w piżamie. Matka nie mogąc patrzeć jak córka się stacza, zaprosiła ją na wspólny wypad na zakupy. Sylwia w końcu dała się ubłagać i pomimo niechęci poszła z matką. Humor dziewczyny się polepszył, ale nadal nie chciała rozmawiać o tym co się stało. Po powrocie zamknęła się w swoim pokoju i włączyła laptopa...




No to pierwszy rozdział jest. Podoba się wam? Jeżeli tak to komentujcie.
Następny rozdział pewnie dopiero za tydzień. Chyba, że wcześniej napiszę :) Pozdrawiam Sylwia :*

18 komentarzy:

  1. Świetne <3
    Już nie mogę się doczekać nn :P
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ps. nominowałam cię do Liebster ;d zapraszam po pytania :d
      http://lisa-mario-story.blogspot.com/2013/07/liebster-award_14.html

      Usuń
  2. Zapowiada się super, a jak się rozkręci to dopiero będzie megaa.
    Mam nadzieję, że nie będę musiała czekać tydzień na kolejny !!

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny początek:)
    Czekam na nexta!;)

    OdpowiedzUsuń
  4. świetnie sie zaczyna:)
    Będę czytać<33
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie się zaczyna. Czuję, że będzie to mój kolejny z ulubionych blogów *-*
    Buziaki ;*
    http://story-with-bvb.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Fantastyczny <3
    Troszeczkę żal mi tej Sylwii przez to jak cierpiała ;(
    Będę wpadała częściej ! :)
    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetnie się zaczyna:D
    już lubię to opowiadanie:p
    Czekam na nexta:P
    Pozdrawiam;3
    W wolnej chwili zapraszam do mnie mario-alicja-story.blogspot.com mile widziany kom:D

    OdpowiedzUsuń
  8. Super rozdział :)
    Zapraszam do mnie : http://beyourself6969.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Zostałaś nominowana do The Versatile Blogger prze zemnie ;) Zasady są u mnie: http://fajnymezczyznadobrzezepilkarz.blogspot.com/2013/07/the-versatile-blogger.html

    OdpowiedzUsuń
  10. O jejciu ale się zaczyna,na pewno będę tu zaglądać często :** Czekam na nexta ! ♥ pozdrawiam i życzę weny.
    Zapraszam również do mnie komentarze i obserwacje mile widziane :) : http://ukojenieplyniezkochajacegoserca.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. No super się zaczyna, już dodaję do obserwowanych.
    Zapraszam :
    tylko-jeden-blad.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. świetnie się zaczyna, czekam na kolejne rozdziały ;)
    pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nominowałam Cie do Liebster Award:)
    Pytania u mnie:
    http://bvb-mojamilosc.blogspot.com/p/liebster-award.html

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajnie sie zaczyna
    Kiedy nastepny???
    A tak wogole to zapraszam do mnie ;) http://marco-reus-sylwia-one-day.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  15. Super się zaczyna :3
    Czekamy na kolejne :))
    Pozdrawiamy :*

    OdpowiedzUsuń
  16. świetnie się zaczyna nie umiem doczekać kolejnego poprostu świetny początek napewno będę tutaj często wpadać pozdrawiam i przy okazji wpadnie do mnie :*
    http://lukas-patrycja.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
  17. Rozdział jest świetny.
    Fajnie się to wszystko zaczyna.

    OdpowiedzUsuń